Cześć i czołem,
dzisiaj króciutka recenzja, równie króciutkiej książki, czyli Brian Tracy- Motywowanie. Mówiąc wprost, sam zawodowo zajmuję się motywowaniem współpracowników, dlatego sięgnąłem po tę książkę. Troszeczkę się na niej zawiodłem dlaczego? Może najpierw krótkie podsumowanie.
Pulsy:
– Kilka ciekawych sposobów dotyczących zarządzania zespołem.
– Fajne informacje z historii biznesu, które mogą cię zainspirować.
– Jak każda książka Briana napisana jest bardzo lekkim językiem, dzięki czemu bardzo szybko się ją czyta.
Minusy:
– Jestem bardzo wyczulony na słowo „podwładny”, no nienawidzę, jak ktoś go używa, a w tej książce słowo podwładny stosowane jest nagminnie. Zdecydowanie preferuję w sferze biznesowej określenie „współpracownik” niezależnie jakie dana osoba piastuje stanowisko.
– Książka nazwana jest motywowanie, a cała opisuje techniki… zarządzania. Wystarczyłoby, żeby nazywała się Zarządzanie i też bym ją kupił.
– Poza kilkoma ciekawymi informacjami historycznymi ze świata biznesu, niczego ciekawego się nie dowiedziałem.
Reasumując:
Możesz ją przeczytać, ale nie szukaj tu wskazówek odnośnie motywacji. Książka na pewno jest dużo bardziej skierowana dla managerów, kierowników, dyrektorów, szefów, którzy szukają inspiracji w tematyce zarządzania zasobem ludzkim. Istnieją zdecydowanie lepsze pozycje odnośnie motywowania ludzi.
Książkę znajdziesz tutaj; Motywowanie
Do zobaczenia za tydzień.
Samych sukcesów.
P.