Cześć,
witajcie po duuuużo dłuższej przerwie. W zasadzie od pół roku nie czytam prawie wcale, a pozycję, którą zrecenzuję dla was dziś, czytałem równo pół roku. Zajęło mi to tyle czasu nie ze względu, że była ciężka, a zwyczajnie nie mam flow z czytaniem w tej połowie roku. Co ciekawe czekałem, aż książki tego akurat autora zostaną przetłumaczone na język polski i się doczekałem. Dziś pod lupę idzie Russell Brunson- Tajniki zwiększania ruchu, zapraszam do lektury.
Plusy:
– Z tej książki dowiesz się, jakie 3 główne pragnienia mają Twoi potencjalni klienci;
– Dowiesz się, skąd czerpać wiadomości, jakich poszukują twoi wymarzeni klienci;
– Dzięki tej książce dowiesz się jak konstruować haczyk, historię i ofertę;
– Bardzo dobrze Brunson pokazuje, jak liczyć koszty pozyskania leada i je optymalizować:
– Poznasz z tej książki różne rodzaje lejków;
– Tajniki zwiększania ruchu dobrze pokazują, jak tworzyć lead magnet (o nim pisałem tutaj)
– Poznasz z niej 3 metody generowania sprzedaży na stronie;
– Ta książka ciekawie pokazuje, jak wypełnić swój lejek sprzedaży;
– Świetne jest to, że autor pokazuje, jak profesjonalnie uzupełniać profile na platformach i tworzyć w nich content;
– Znajdziesz tutaj również informacje o tym, jak tworzyć swoje sieci partnerskie;
– Książka fajnie dzieli pozyskanie ruchu na „pozyskany” i „kupiony” oraz pokazuje na każdym etapie, jak to zrobić;
– Niesamowicie podoba mi się, że autor często wspomina o „pstryczkach”, które mają być metaforą nieuzależniania się od jednego źródła pozyskania
– Książka Tajniki zwiększania ruchu jest napisana niesamowicie przystępnym językiem z masą praktycznych przykładów- mega plus za to 🙂
Minusy:
– Mnie totalnie nie przekonał rozdział poświęcony youtube. W zasadzie jako youtuber mogę powiedzieć, że struktura filmów, którą zaproponował Russell, jest jedną z gorszych, jakie można zafundować swojej społeczności;
– Dla mnie minusem jest zbyt częste zachęcanie przez autora do wejścia na jego stronę internetową zbyt częste pisanie o sobie. Choć wielokrotnie się to spina, ponieważ historia pasuje do metody, to są momenty, kiedy jest to totalnie nie potrzebne.
Reasumując:
Nie zawiodłem się ani trochę! Gdybym był w jury popularnego talk-show dałbym 3x tak! Książka w bardzo prosty sposób pokazuje, jak stworzyć własną maszynkę do generowania leadów. Nie dowiedziałem się z niej zbyt wielu nowych rzeczy, ponieważ większość mechanizmów już znałem między innymi dlatego, że autora śledzę od lat. Jeśli chcesz przyciągać nowych klientów do swojego biznesu, to ta książka bez wątpienia Ci w tym pomoże, dlatego to pozycja obowiązkowa na każdej półce 🙂
Czytałeś/aś? Jaka jest Twoja opinia?
Do zobaczenia w kolejnej recenzji 🙂
P.