fbpx
Przejdź do treści

Sprzedawca też człowiek

sprzedawca też człowiek

Pod jednym z ostatnich wpisów dostałem komentarz Ewy Wilczewskiej, że czeka na artykuł, że sprzedawca też człowiek. No to się Ewka doczekałaś 🙂 Dzisiaj chce pokazać wam, że wcale nie musisz być idealnym, żeby sprzedawać dużo. Zapraszam do wpisu.

Mam wrażenie, że zbyt mocno idealizujemy sprzedawców. Faktem jest, że wybitni sprzedawcy to towar deficytowy, na który zawsze będzie popyt na rynku, jednak najlepsi sprzedawcy, to nadal ludzie. Dzisiejszy wpis ma zadanie pokazać, że sprzedawca też człowiek i nie musisz być idealny, żeby dużo sprzedawać.

Sprzedawca też człowiek, na jakie niedociągnięcia możesz sobie pozwolić?

Wspomniałem już o tym we wstępie, że zbyt mocno idealizujemy zawód sprzedawcy. Każdy sprzedawca ma prawo do niedociągnięć, co nie omija też najlepszych. Poniżej 7 niedociągnięć, na które moim zdaniem może, a nawet powinien pozwolić sobie każdy zajmujący się sprzedażą.

Masz prawo do własnego życia

Choć chyba jestem ostatnią osobą, która może to napisać, to faktem jest, że masz prawo do własnego życia i nie musisz być wcale 24/7 do dyspozycji klientów. Ważne, to jasno komunikować swoim klientom, kiedy mogą się z Tobą śmiało kontaktować i co mają zrobić, jeśli będzie poza Twoją dostępnością.

Nie bój się mówić „nie wiem”…

Mam wrażenie, że sprzedawcy boją się panicznie mówić „nie wiem”. Masz prawo nie wiedzieć, ale ważna jest tutaj intencja. Jeśli musisz powiedzieć, nie wiem, zastosuj „ale” i powiedz, jakie działanie wykonasz np. panie Marku, jest Pan pierwszym klientem, który mnie o to pyta, ale już dzwonię do kolegi, który mi pomoże.

Nie musisz być alfą i omegą w swojej branży

Podpunkt bezpośrednio powiązany z wcześniejszym. Nie musisz wiedzieć wszystkiego! Ba zawsze znajdzie się klient, który zapyta Cię o coś, z czym zetkniesz się pierwszy raz. Nie musisz być alfą i omegą- sprzedawca też człowiek 🙂

Masz prawo zapomnieć, od czasu do czasu

Nie mylić z tymi, którzy nigdy o niczym nie pamiętają i wiecznie działają w chaosie. Masz prawo od czasu do czasu o czymś zapomnieć, ale nie powinno zdarzać się to zbyt często.

Nie musisz mieć kija w tyłku

Od lat powtarzam, że profesjonalizm nie jest równy kijowi w tyłku. Pozwól sobie na odrobinę luzu i zabawy.

Śmiej się ze swoich błędów

Uwielbiam, gdy ludzie swobodnie potrafią mówić o swoich wpadkach. Klienci też to lubią! Nikt z nas nie lubi ideałów, a wpadki zdarzają się każdemu.

Każdy ma prawo do gorszego dnia

Wyidealizowana wizja sprzedawców sprawia, że zapominamy o tym, że nawet najlepsi mają prawo do gorszego dnia, gorszego okresu w swoim życiu.  Daj sobie przyzwolenie do gorszego dnia, byleby nie trwał on wieki i nie była to wieczna wymówka, w czym sprzedawcy są mistrzami 🙂

Uwaga, jeśli chcesz sprzedawać więcej i lepiej, koniecznie sprawdź tę książkę 🙂

Nie musisz być idealnym i nawet nie powinieneś 🙂

Jak widzisz niedoskonałości, które opisałem, dotyczą każdego z nas! Sprzedawca też człowiek, więc jak najbardziej ma również do nich prawo! Nie zapominaj o tym 🙂 Dodatkowo warto, żebyś wiedział, którym profilem sprzedawcy jesteś, o czym pisałem tutaj.

Co jeszcze warto dodać w kwestii sprzedawca też człowiek? Na jakie jeszcze niedoskonałości można sobie pozwolić?

Do zobaczenia za tydzień.
P.

 

Zainspirował Cię ten post? Podziel się nim ze znajomymi!

Facebook
LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Trener Sprzedaży - Patryk Jasiński

Patryk Jasiński

Ze sprzedażą związany jestem, od początku swojej kariery zawodowej. Co ważne, w pierwszej kolejności jestem praktykiem sprzedaży,a dopiero później trenerem sprzedaży i konsultantem biznesowym.

Mówią, że ze mnie wulkan pozytywnej energii, charyzmatyczny, bardzo skuteczny. Dla mnie nie ma rzeczy „niesprzedawalnych”, czasem musimy poszukać innego sposobu.

Moje motto to ”Sprzedaż to najważniejsza umiejętność XXI wieku”.